W budynku Sali BHP Stoczni Gdańskiej 31 sierpnia 1980 roku podpisane zostały porozumienia sierpniowe. To właśnie tam obradowano, na czele z Lechem Wałęsą i jego ponad przeciętnych rozmiarów długopisem, o wolność Polski. W tym jakże ważnym, historycznym miejscu odbyły się VII Warsztaty Akademickie Cogito ergo sum – nie mogło tam zabraknąć ALO!
Dwie przedstawicielki z klasy pierwszej Weronika i Ania oraz trzy z klasy drugiej Ada, Natalia i Marysia reprezentowały naszą szkołę, zdobyły nowe doświadczenia oraz wiedzę w sferze politycznej. Pomimo wczesnej godziny zgromadzeni starali się nie zasnąć 😉 Pierwszy wykład, jakże pouczający, wygłosił prof. dr hab. Mirosław A. Supruniuk, który, by opowiedzieć nam o definicji słowa ?emigracja?, przyjechał aż z Torunia. Wyjaśnił on nam kilka niejasności związanych z samym terminem ?migracji?, a także przekrojowo omówił jej przyczyny, od czasów wojennych aż po nam współczesne.
Nasze głowy pękały od natłoku informacji, mimo że profesor wypowiadał się powoli i z wielką starannością. Na szczęście zadbano również o wielowymiarowy catering, więc po przerwie, wzmocnieni cukrem i kofeiną, mogliśmy z otwartym umysłem śledzić kolejne debaty.
Pojawili się kolejni honorowi goście, w tym dyrektor Instytutu im. Adama Mickiewicza pan Krzysztof Olendzki oraz konsul RP w Winnicy pan Damian Ciarciński. Prowadzący wydarzenie, a równocześnie jego organizator ? pan Janusz Klemens, przewodził dyskusji na temat promocji kultury polskiej zagranicą. Można było zasłuchać się w poczynaniach, które w pocie czoła podejmuje Instytut im. Adama Mickiewicza, by rozsławiać polski dobytek kulturowy na arenie międzynarodowej, jak podtrzymuje jego dobre imię i dba o uznanie. Ku zdziwieniu wszystkich okazało się, między innymi, że słyniemy z muzyki techno, oraz że niezwykle popularnym, rozchwytywanym ?towarem? jest teatr ?Dada von Bzdulow?. Kto by pomyślał, że ?produkt? światowej sławy, o który ?zabijają się? w Japonii, jest na naszym podwórku, tu, w Trójmieście.
Po zakończeniu tego interesującego wystąpienia zgromadzeni w sali zaczęli dzielić się na grupy i rozpoczęły się zajęcie warsztatowe.
Do każdej grupy przydzielony był moderator, tj. jeden z zaproszonych gości, oraz jego pomocnik, w większości przypadków radny Młodzieżowej Rady Miasta Gdańsk. Nasi Lingwistyczni reprezentanci rozeszli się do dwóch różnych grup. Ta, w której miałam okazję pracować, omawiała asymilację, różne koleje losu emigrantów za granicą. Naszym opiekunem był sam prowadzący, nauczyciel VII Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku, pan Janusz Klemens. Przez pierwszą część zajęć prowadziliśmy debatę na temat naszych doświadczeń z emigracją, formułowaliśmy swoje zdania odnośnie wyjeżdżania za granicę, jego przyczyn i skutków, odbijających zarówno na psychice najbliższych, jak i gospodarce państwa. Następnie obejrzeliśmy przejmujący film o tragicznej historii Viery Gran, polskiej śpiewaczki żydowskiego pochodzenia. Została ona napiętnowana przez Żydów faktem, iż rzekomo miała współpracować z Niemcami w czasie wojny. Śpiewała w getcie żydowskim, próbowała ratować życie, jak wszyscy w tamtym okresie. Nie wszystkie kwestie dotyczące jej życia zostały wyjaśnione, po dziś dzień nie ustalono pewnych faktów i nie sprawdzono teorii, jakoby miał zdradzić ją przyjaciel po fachu, sławny pianista Schiller. Przez cały czas trwania filmu można było głęboko zastanawiać się nie tylko nad smutnym losem ludzi wojennej i powojennej rzeczywistości, ale także przenieść swoje odczucia i podejście społeczeństwa do każdego rodzaju obcości
w teraźniejszości. Do tej pory borykamy się przecież z nietolerancją, brakiem akceptacji, wskazywaniem palcami na przyjezdnych, martwi nas sytuacja polonii, choćby w Wielkiej Brytanii. Na podsumowanie warsztatów stworzyliśmy plakat, wyróżniający najważniejsze aspekty omawianego tematu ? analogicznie postąpiły inne grupy.
Kiedy spotkaliśmy się wszyscy z powrotem w Sali BHP, nastąpiła prezentacja wszystkich projektów, dzięki czemu mogliśmy dowiedzieć się jeszcze więcej ? z każdego tematu wydzielono najważniejsze informacje ?w pigułce?. W trakcie tychże wystąpień głos zabierali również specjaliści, dopowiadali istotne kwestie z punktu widzenia profesjonalisty w danej dziedzinie, a także odpowiadali na pytania. Bywały momenty, gdy debatowali między sobą o rację w danej kwestii, co powodowało rozbawienie wśród zgromadzonych i jeszcze bardziej pobudzało zainteresowanie.
W międzyczasie zostaliśmy uraczeni pysznym, gorącym obiadem, który uzupełnił nasze siły i dodał chęci do działania, a także był czasem integracji i dyskusji na przeróżne tematy między uczestnikami projektu z różnych szkół. Na koniec uwieczniliśmy ten owocny dzień wspólnym zdjęciem.
To zaszczyt brać udział w tak dopracowanych, przemyślanych warsztatach, poznać nowych ludzi i przy okazji czegoś się dowiedzieć. Na VII Warsztatach Akademickich poruszane były tematy niezwykle aktualne, co prowokowało zarówno do dyskusji publicznych jak i osobistych przemyśleń.
Atmosfera wyjątkowego, patriotycznego wręcz miejsca, w którym odbywało się wydarzenie, dodawała otuchy i wprowadzała w pozytywny nastrój.
Wiele wynieśliśmy z tych warsztatów i ? mam nadzieję ? weźmiemy w nich udział ponownie, gdy nadarzy się taka okazja.
Ada Piotrowska