?W trosce o wspólny europejski dom?

?Życzliwie i ufnie widzieć w dziecku człowieka? – te słowa przyświecają pracy pedagogów szkół ?Lingwista? – Ewa Puczyłowska – dyrektor zarządzający szkołami mówi: ?Staramy się zauważyć w młodzieży to, co dobre. Otworzyć możliwości rozwoju w tych obszarach, w których młodzież chce zaistnieć. Zatrudniamy osoby najbardziej interesujące, pracujące nieszablonowo, twórczo?.
R – Jakie kryterium decyduje o tym, że szkołę uważa się powszechnie za dobrą?
Dobrą szkołę wyróżnia życzliwość i zaufanie, jakim obdarza się uczniów, zrozumienie ich indywidualnych potrzeb i gotowość wspierania. Dobra szkoła zapewnia uczniom optymalny rozwój. Kształci w nich wiarę w siebie, poczucie własnej wartości, wychowuje na ludzi odpowiedzialnych, świadomych swoich wyborów.
R – Przeprowadzane od kilku lat egzaminy zewnętrzne pokazują, że poziom osiągnięć uczniów szkół niepublicznych znacznie przewyższa wyniki uzyskiwane w szkołach publicznych. Co Pani zdaniem decyduje o tym, iż szkoły niepubliczne zdecydowanie lepiej radzą sobie z egzaminami zewnętrznymi?
– Niewielkie społeczności szkół prywatnych i społecznych cechuje indywidualizacja procesu nauczania w niewielkich grupach, która umożliwia uczniom naukę w sposób najbardziej efektywny. Jednym słowem uczeń ma możliwość korzystania ze specjalnie dla niego skonstruowanej oferty edukacyjnej, co stanowi rękojmię optymalnego rozwoju jego potencjału. O sukcesie decydują również zdrowe, często wręcz nieomal ?rodzinne? relacje w społeczności szkolnej, nowatorskie metody, profesjonalna kadra pedagogiczna, poszukująca nowych jakości w edukacji, dobra organizacja.
R – Jak wygląda w praktyce owa ?indywidualnie dla ucznia skonstruowana oferta edukacyjna??
– Atutem najlepiej mi znanych szkół niepublicznych – Szkoły Podstawowej, Gimnazjum i LO ?Lingwista? jest możliwość indywidualnego doboru zajęć obowiązkowych realizowanych w wersji rozszerzonej, zajęć dodatkowych oraz języków obcych (co najmniej dwóch spośród siedmiu proponowanych przez szkoły). I tak na przykład w liceum uczeń sam tworzy i modyfikuje swój profil kształcenia zależnie od planowanego kierunku studiów. Dokonuje on wyboru od trzech do sześciu przedmiotów wiodących realizowanych przez niego w rozszerzonej wersji programowej. Wybrane przedmioty mogą być zestawiane dowolnie, niekoniecznie zgodnie z typowymi profilami takimi, jak: profil humanistyczny, matematyczno-fizyczny, biologiczno-chemiczny, itp. Ma to kolosalne znaczenie przy wyborze kierunku studiów – uczeń, który rozpoczynając naukę w liceum nie jest jeszcze zdecydowany, jakie studia podejmie, może uczyć się wielu przedmiotów na poziomie rozszerzonym i w ten sposób niejako ?asekurować się? na przyszłość stwarzając sobie potencjalne możliwości wyboru dowolnego kierunku przyszłych studiów w klasie drugiej lub trzeciej. Uczeń może również wybrać sobie dodatkowe zajęcia edukacyjne, prowadzone przez wykładowców wyższych uczelni Trójmiasta, rozwijające go w wybranym przez siebie kierunku, takie jak: język łaciński i kultura antyczna, sztuka i historia sztuki, rysunek i aksonometria, filozofia, teatr i film, warsztaty teatralne, media i dziennikarstwo, warsztaty dziennikarskie, europeistyka, ekologia, podstawy wiedzy o ekonomii i prawie, warsztaty psychologiczne itd. Jednocześnie uczeń każdego typu szkoły (podstawowej, gimnazjum, LO) ma możliwość korzystania z dowolnie wybranych zajęć pozalekcyjnych oraz z indywidualnych konsultacji z każdego przedmiotu obowiązkowego i dodatkowego.
R – Czy konsultacje to rodzaj korepetycji dawanych przez szkołę?
– I tak i nie. Z jednej strony jest to rzeczywiście forma pomocy dla uczniów mających doraźne lub stałe problemy z jakimś przedmiotem lub dla tych, którzy dłużej chorowali albo przebywali za granicą (mamy wielu uczniów, którzy równocześnie uczą się w szkołach muzycznych i wyjeżdżają często na koncerty). Z drugiej zaś strony konsultacje to także forma przygotowania uczniów do olimpiad, konkursów, sposób na poszerzanie wiedzy i rozwijanie pasji.
R – Szkoły ?Lingwista? mogą poszczycić się wieloma laureatami i finalistami konkursów międzyszkolnych, wojewódzkich i ogólnopolskich.
– Tak rzeczywiście. Jedynie w roku szkolnym 2004/2005 spośród uczniów ?Lingwisty? rekrutują się zwycięzcy Wojewódzkiego Konkursu Biologicznego, Wojewódzkiego Konkursu Języka Angielskiego ? ?Improve your English?, Konkursu Języka Angielskiego ?Fox? oraz zwycięzca ogólnopolskiego Konkursu Matematycznego ?Multitest 2004?, laureaci międzynarodowych i ogólnopolskich konkursów literackich oraz Wojewódzkiego Konkursu Recytatorskiego, finaliści olimpiady Wiedzy o Unii Europejskiej, Filozoficznej, Ekologicznej, Odysei Umysłu, a także stypendyści Prezesa Rady Ministrów.
R – Gdy o laureatach mowa… Przyznajecie Państwo bardzo wysokie stypendia naukowe za dobre wyniki w nauce, oferujecie bezpłatną nauką laureatom konkursów… W jaki sposób przekłada się to na wynik finansowy szkół, bądź co bądź niepublicznych, a więc samofinansujących się, zwłaszcza w czasach tak trudnych, gdy większość szkół prywatnych zmuszona jest do drastycznych podwyżek czesnego lub likwidacji z powodu trudnej sytuacji finansowej.
-Pani Redaktor – szkoła nie może być w żadnej mierze fabryką pieniędzy. Tu liczą się inne priorytety. Staramy się pielęgnować w uczniach istotne z punktu widzenia wychowania wartości. Jedną z nich jest umiłowanie wiedzy. Właśnie tę cechę chcemy szczególnie premiować oferując stypendia naukowe. A jak sobie radzimy finansowo? Naszą siłę stanowi moc finansowa firmy ?Oświata-Lingwista? Nadbałtyckie Centrum Edukacji, która jest organem prowadzącym szkoły. Większość środków z których dotowane są kosztowne zajęcia indywidualne, dodatkowe i pozalekcyjne, takie jak: tenis, basen, żeglarstwo, warsztaty prowadzone przez zawodowych aktorów i dziennikarzy, czy zajęcia laboratoryjne na Uniwersytecie Gdańskim, ?błękitna? czy ?zielona? szkoła itp. pochodzi z działalności pozaszkolnej. Jednym słowem organ prowadzący szkoły utrzymuje je z innych form swojej działalności.
R – Dlaczego?
– Pewnie z tych samych powodów, dla których ?Oświata-Lingwista? przez kilka lat pełniła rolę oficjalnego sponsora Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie. Dyrekcja placówki dwukrotnie występowała do władz wojewódzkich o uhonorowanie swojego darczyńcy którymś z prestiżowych honorowych laurów. Wspieraliśmy finansowo organizację ekspozycji czasowych ?Portret sarmacki? i ?Koń w sztuce polskiej?, samodzielnie realizowaliśmy wystawę twórczości współczesnych artystów plastyków Wybrzeża. Szkoła mieści się w zaadaptowanej dawnej miejskiej łaźni z przełomu XIX i XX w., a wnętrza gmachu zdobi twórczość współczesnych artystów plastyków…
R – Czy pasje kolekcjonerskie, współpraca z będomińskim muzeum i najbardziej znanymi artystami Wybrzeża wpływają w sposób istotny na rozwój uczniów?
– Takie jest nasze zamierzenie. Rozwój ucznia ?Lingwisty? stymulują również tradycje postrzegane jako ważny element wychowania, wpisane w szkolne życie wystawy, występy artystyczne, kontakty międzynarodowe spotkania z twórcami, przedstawicielami świata nauki i sztuki z kraju i zagranicy. W szkolnej galerii ?La Paule? odbywają się piątkowe wieczory spotkań z twórcami. Budynek przekształca się wtedy w jednodniową galerię. Inicjatywę przejmują wówczas uczniowie, którzy nie tylko urządzają ekspozycję, ale i wygłaszają słowo wstępne, obsługują szatnię, przygotowują bufet.
R – A jakie są plany na najbliższe miesiące?
– Czternastego stycznia zapraszamy na wystawę pokonkursową IV edycji konkursu fotograficznego ?Gdańsk moim miastem?, na której gośćmi honorowymi będą m.in. profesor Jerzy Samp, znany fotografik Maciej Kosycarz, prorektor Akademii Sztuk Pięknych – profesor Jan Szczypka. Na 20 stycznia planowany jest finał konkursu literacko-plastycznego ?Zaczarowane miejsce w moim mieście? połączony z wystawą pokonkursową, 27 stycznia planujemy wystawę malarstwa Henryka Cześnika, 17 lutego pokażemy prace Jana Szczypki, w marcu – rzeźby Piotra Boronia. Na przełomie marca i kwietnia planujemy uroczyste zakończenie wojewódzkich konkursów kuratoryjnych dla gimnazjów – chemicznego, fizycznego i historycznego połączone z wręczeniem nagród finalistom i laureatom. W maju nasi uczniowie wyjeżdżają na wymianę międzynarodową do Norwegii w ramach realizacji międzynarodowego programu ?Sokrates?. Dwudziestego trzeciego sierpnia zaś zapraszamy na imprezę na pewno nieszablonową ? ?Batalię Napoleońską? w Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie.
R – Skoro po raz kolejny pojawia się nazwa Muzeum Hymnu Narodowego, proszę powiedzieć, czy współpraca z muzeum pobudza uczniów do poznawania tradycji?
– Czynimy wszystko, aby tak było. To tutaj uczniowie co roku składają przysięgę podczas uroczystości pasowania na ucznia. Nasi uczniowie również aktywnie przygotowują się na zajęciach koła historycznego do sierpniowej ?Batalii Napoleońskiej?. Co roku podczas uroczystości ślubowania nasi wychowankowie przekazują dar dla muzeum. Takie pamiątki przeszłości uświadamiają młodzieży, że choć żyjemy w określonym czasie, mamy swoje korzenie, o których warto pamiętać. Tomasz Samotyj, uczeń klasy III LO przekazał szablę napoleońską kustoszowi muzeum Henrykowi Wawrzykowi. Tradycja odgrywa w szkole rolę niebagatelną. Postrzegana jest ona jako bardzo ważny element w wychowaniu młodego człowieka, stąd też w sposób uroczysty obchodzone są tu wszelkie święta: od Dnia Zadusznego począwszy, który stał się inspiracją do inscenizacji ?Dziadów?, poprzez zwyczaje związane z okresem Adwentu i Bożego Narodzenia, aż do tradycji o charakterze nieco bardziej swobodnym jak wróżby Andrzejkowe, Dzień Świętego Walentego, czy pożegnanie wiosny. Corocznie organizowane są Dni Narodów (prezentacja państw Unii Europejskiej oraz kultury północno-amerykańskiej i iberyjsko-latynoskiej), Szkolny Maraton Teatralny oraz Dni Otwarte i promocja szkoły, w których tradycyjnie biorą udział wszyscy uczniowie. Integracji sprzyjają również sobotnie rajdy po najbliższej okolicy, zielona i błękitna szkoła oraz wycieczki krajoznawcze, w których udział biorą zarówno uczniowie i nauczyciele, jak i inni pracownicy szkoły oraz rodzice.
R – Trzy szkoły – dwie siedziby – na gdańskiej Starówce oraz w stylowym budynku przy ulicy Malczewskiego – to miejsca, gdzie, jak widać, świadomie i starannie wychowuje się młodego człowieka.
– Świadomie kształtujemy wizję absolwenta ?Lingwisty? – odpowiedzialnego, kreatywnego i wrażliwego człowieka, płynnie posługującego się kilkoma językami obcymi, z dobrym przygotowaniem informatycznym, przejawiającego inwencję, przewidującego i umiejącego poruszać się wśród ogromu informacji, rozumiejącego współczesne problemy Europy i świata. Szkoły biorą udział w międzynarodowych programach edukacyjnych – Sokrates i Leonardo, młodzież ma możliwość współpracy, wymiany doświadczeń i pracy nad projektami wspólnie z uczniami z Niemiec, Norwegii, Hiszpanii czy Turcji oraz nauki w klasach dwujęzycznych, w których wybrane przedmioty nauczane są w języku obcym.
R – W pierwszej kolejności przyjmujecie Państwo do swoich szkół laureatów konkursów, najlepszych uczniów, wiemy, iż miejsca w szkole podstawowej i gimnazjum kończą się już w maju czy czerwcu. Czy szkoły ?Lingwista? to tylko miejsce dla najzdolniejszych?
– Nie, w każdym roku przeznaczamy kilka miejsc dla tych, którym trzeba pomóc w przezwyciężaniu trudności, w tym celu szkoła prowadzi m.in. terapię dla osób z orzeczeniem o dysleksji, dysgrafii i dysortografii, zapewnia opiekę logopedy i psychologa szkolnego. Naszą młodzież wychowujemy w atmosferze tolerancji i wzajemnej życzliwości, nawet najzdolniejsi uczniowie potrafią zrozumieć i zaakceptować trudności osób słabszych. Uczniom z mniejszymi możliwościami organizujemy naukę zgodnie z ich tempem pracy i predyspozycjami. Staramy się zauważyć w młodzieży to, co dobre. Otworzyć możliwości rozwoju w tych obszarach, w których młodzież chce i może zaistnieć. Pozostawiamy miejsce na indywidualny kontakt, spontaniczną aktywność, twórcze kreowanie rzeczywistości. Zatrudniamy osoby najbardziej interesujące, pracujące nieszablonowe, twórczo. Nasi pedagodzy tworzą klimat zaufania, akceptacji i wolności, w którym otwartość i dialog umożliwiają porozumienie i swobodny przepływ informacji. Wszelkie oddziaływania wychowawcze w każdej ze szkół cechują życzliwość i wyrozumiałość oraz jasno określone i konsekwentnie przestrzegane wymagania, które budują zdrową, pozytywną motywację do nauki, stanowiąc punkt wyjścia do pracy edukacyjnej.
R – Powyższe działania dają wspaniałe rezultaty. Szkoły ?Lingwista? Kuratorium Oświaty nagrodziło Pomorskim Certyfikatem Jakości Edukacji. Również posiadają one certyfikaty ?Szkoły z klasą? oraz ?Szkoły przyjaznej uczniom z dysleksją?. W samym jedynie roku 2005 gimnazjum uzyskało drugą lokatę wśród trójmiejskich gimnazjów pod względem wysokości wyniku egzaminu gimnazjalnego, a liceum zajęło drugie miejsce w rankingu ?Gazety Wyborczej? wśród gdańskich liceów niepublicznych, piąte miejsce wśród wszystkich liceów Trójmiasta. Co stanowiło kryterium powyższego rankingu?
– Kryteria były jasno sprecyzowane. Wyniki egzaminu maturalnego oraz ilość laureatów olimpiad stopnia wojewódzkiego i ogólnopolskiego.
R – Co uważa Pani za najważniejsze przy wyborze szkoły, czym powinni kierować się rodzice wybierając szkołę dla swojego dziecka:
– Decydując się na szkołę dla swojego dziecka warto znać nie tylko osiągane przez nią wyniki, ale także jej wielkość (im bardziej kameralna, tym większe możliwości indywidualizacji nauczania) oraz oczywiście pełną ofertę edukacyjną, w tym zajęć dodatkowych. To, jak dziecko będzie czuło się w szkole, jakie będzie miało warunki do nauki, jakich kolegów i nauczycieli, jakie możliwości rozwoju na zajęciach dodatkowych, jest bardzo ważne. Powierzając dziecko szkole niepublicznej możemy zarówno wpłynąć na skorzystanie przez nie z bogatszej oferty edukacyjnej, jak i na to, że będzie ono przebywało w korzystnym dla swojego rozwoju środowisku koleżeńskim. Tu nie obowiązują obwody szkolne, szkoła niepubliczna nie musi przyjąć każdego ucznia z rejonu.
R – Czy oznacza to, iż szkoły niepubliczne nie zajmują się uczniami sprawiającymi trudności wychowawcze?
– Różnie bywa w różnych szkołach. W szkołach ?Lingwista? jednym z zasadniczych kryteriów kwalifikacji jest co najmniej dobra ocena zachowania. Staramy się zapewnić naszym uczniom towarzystwo koleżanek i kolegów, którym zależy na edukacji.
R – Dość zaskakujące jest wprowadzenie przez Państwa możliwości bezpłatnej nauki w szkołach dla dzieci pracowników oświaty. Skąd ta decyzja?
– Środowisko nauczycielskie, zwłaszcza, gdy w zawodzie pracują oboje rodzice, nie ma możliwości finansowych skorzystania z oferty szkół niepublicznych. A nam zależy na uczniu zadbanym wychowawczo, na zapewnieniu naszym wychowankom towarzystwa koleżanek i kolegów, których rodzicom na pewno zależy na edukacji. Końcowe rezultaty edukacji są pochodną tego, co wynosimy z rodzinnego domu, ze środowiska rówieśniczego oraz ze szkoły – w prawie równym stopniu.
R – Najważniejsze zalety wychowawcze prowadzonych przez Panią Szkół.
– Szeroki wachlarz zajęć pozalekcyjnych zapewniający uczniom codzienną opiekę, także w soboty, w czasie wakacji i ferii szkolnych, stwarzający skuteczną alternatywę wobec zagrożeń współczesnego świata.
R – Co Pani zdaniem stanowi o wyjątkowości szkół ?Lingwista?.
– W poszukiwaniu własnego oblicza, szkoła powinna skoncentrować się na swych szczególnie mocnych stronach i wykorzystać je tak, by stać się różniącą od innych swoją wyjątkową ofertą edukacyjną. Na wyjątkowość szkół ?Lingwista? składają się zarówno rozszerzone autorskie programy nauczania siedmiu języków obcych oraz informatyki, przedsiębiorczości, europeistyki, jak i bogata starannie przemyślana oferta zajęć pozalekcyjnych stymulujących rozwój każdego ucznia oraz zapewniająca bezpieczny i aktywny wypoczynek.
R – Rezultaty wychowania i edukacji w szkołach ?Lingwista? dobitnie świadczą o tym, iż nauczania prowadzone w siedzibach przy Malczewskiego i Ogarnej, to zajęcia w iście europejskim stylu, a pedagodzy w swej codziennej pracy przekazują swoim uczniom ideę wspólnej troski o europejski dom.

Dziennik Bałtycki, 2005
Scroll to Top